To jak to jest z tą seksualnością dziecięcą?
Zacznijmy od początku. Dzisiaj rozprawię się z kilkoma kulturowymi mitami. Odpowiem na 3 pytania:
- Czy dziecko jest istotą seksualną?
- Czy rozwój seksualny dotyczy także małych dzieci?
- Czy o tym rozmawiać, a jeśli rozmawiać, to kiedy zacząć?
Zacznę od tego, że w sieci natrafiłam na obrazek Oli Królik, który mówi o tym, że seksualność to więcej niż cztery pierwsze litery. I w zasadzie, jeśli odkleimy się trochę od pierwszych skojarzeń jakie przychodzą nam do głowy gdy słyszymy “seks”, to pozwoli nam to spojrzeć na słowo sex, jako na słowo oznaczające z łaciny po prostu płeć.
Czy dziecko jest istotą seksualną?
Jeśli przyjmiemy, że dziecko ma przypisaną płeć, a więc jest istotą płciową, to będzie to coś niezbywalnego od urodzenia, aż do śmierci.
Jeśli więc przyjąć, że seksualność znaczy płciowość, to człowiek, a więc i dziecko jest istotą seksualną przez całe swoje życie. Będzie to dotyczyć wymiaru biologicznego, psychicznego i społecznego.
Wymiar biologiczny naszej seksualności, związany jest z ciałem, fizjologią, narządami ciała, działaniem hormonów oraz procesami uwarunkowanymi genetycznie, takimi jak np. dojrzewanie płciowe i zachodzące w związku z tym zmiany w ciele.
Byłoby jednak błędem ujmowanie seksualności tylko na tym jednym wymiarze. Człowiek jest istotą odczuwającą i przeżywającą całą gamę uczuć i emocji. Sfery seksualnej nie można oderwać od świata emocji, uczuć i zmysłów. Zatem drugim ważnym wymiarem jest wymiar psychiczny (emocjonalny) seksualności. Jest to sfera życia związana z uczuciami i emocjami, odczuwaniem przyjemności, ekscytacji czy zaciekawienia, związanego z własnym ciałem czy ciałem drugiego człowieka. Na różnych etapach rozwoju mogą pojawiać się myśli związane z seksualnością człowieka, a także fantazje i wyobrażenia. Mogą pojawić się też uczucia wstydu, lęku, czy zakłopotania związanego z seksualnością. W dużej mierze uczucia dotyczące tej sfery życia zależą od wychowania, wartości i religijności oraz podejścia do spraw związanych z seksualnością prezentowanego głównie przez rodziców.
Trzecim wymiarem seksualności jest wymiar społeczny. Człowiek od urodzenia funkcjonuje w grupie społecznej, najpierw jest nią rodzina, następnie szerszy krąg ludzi -rówieśnicy w przedszkolu czy na podwórku, dzieci w szkole, znajomi, społeczeństwo. Dziecko zaczyna wchodzić w relacje z innymi ludźmi (zarówno w sferze psychicznej jak i fizycznej). Uczy się norm, zasad i zakazów związanych z funkcjonowaniem w społeczeństwie, także tych związanych z seksualnością i intymnością. Zaczyna rozumieć, co mu wolno, a czego nie, jakie są granice kontaktu z drugą osobą, z rodzicami, rówieśnikami czy z obcymi. Uczy się, że istnieje podział na role męskie i kobiece i jakie są oczekiwania społeczne z tym związane.
Słyszy przekazy społeczne, na przykład:
- w formie przekonań: chłopaki nie płaczą, dziewczynki powinny być grzeczne;
- dotyczących sposobu ubierania: stereotypowo niebieskie i różowe rzeczy;
- dotyczących wyboru aktywności – dedykowane dla konkretnych płci zabawki, zabawy określane jak dziewczyńskie – w dom, w księżniczki oraz typowo chłopięce – walki, wyścigi, zabawa w żołnierzy, wspinanie na drzewa.
W ostatnich latach zaczyna się to uelastyczniać.
Jednym z moich ulubionych przykładów jest to, jak zmieniają się chociażby postaci żeńskie w bajkach o księżniczkach Disneya i jakie cechy oraz wzorce sobą reprezentują – od delikatnej śnieżki po waleczną Meridę oraz niezależną Moanę. Ciekawym jest jak to rezonuje równolegle z promowanymi społecznie wzorcami i rolami kobiecymi.
Czy rozwój seksualny dotyczy także małych dzieci?
Krąży wiele mitów co to tego czym jest seksualność dzieci i jakie zachowania są tymi zaliczającymi się do rozwoju seksualnego. Problem polega na badaniu zbioru tych zachowań w sensie etycznym i metodologicznym, gdyż dotyczy to obszaru intymności. Natomiast można śmiało stwierdzić, że często redukuje się seksualność dzieci do masturbacji dziecięcej. Natomiast jest to dużo szersza gama zachowań.
Można na nie spojrzeć
- z perspektywy rozwojowej
- oraz w oparciu o przeprowadzone badania (perspektywa rodziców/ opiekunów).
Z perspektywy rozwojowej, dziecko jest istotą seksualną, ale na innym etapie rozwoju niż osoba dorosła. W związku z tym będzie prezentowało inną gamę zachowań charakterystyczną dla swojego wieku.
W związku ze zdobywaniem kompetencji w odniesieniu do rozwoju fizycznego, intelektualnego, emocjonalnego, społecznego i moralnego, dziecko będzie prezentowało także nowe umiejętności w zakresie rozwoju seksualnego.
Rozwój fizyczny – np. opanowanie chwytu dowolnego (szósty/ siódmy miesiąc życia) umożliwi zdolność do dowolnego dotykania genitaliów (zwłaszcza w sytuacjach bez pieluszki – przewijanie, kąpiel)
Rozwój intelektualny: np. nabycie zdolności do posługiwania się słowami (po pierwszym roku życia) umożliwi między innymi posługiwanie się nazwami części ciała w tym narządów płciowych, zadawanie pytań związanych z płciowością.
Rozwój emocjonalny – np. umiejętność nazywania zróżnicowanych uczuć (od trzeciego/ czwartego roku życia) umożliwi dziecku odpowiedź na pytanie, czy dotyka swoich miejsc intymnych, bo to jest przyjemne, czy też dlatego, że jest zaniepokojone bądź swędzi je krocze.
Rozwój społeczny – z dorosłymi: naśladowanie czynności osób dorosłych (po pierwszym roku życia) sprawi, że dziecko na przykład naśladuje matkę i maluje usta jej szminką. W relacjach z rówieśnikami zdolność do nawiązania wspólnej zabawy w role i umiejętność współdziałania (okres przedszkolny) będą umożliwiały zabawę w dom, rozdzielanie ról mamy, taty i dzieci, zabawę w lekarza.
Rozwój moralny i rozumienie normy jako służącej regulacji relacji międzyludzkich (okres szkolny) umożliwi przyswajanie i formułowanie przez dziecko zasad regulujących zachowania seksualne np. dotykania miejsc intymnych w prywatności, wyrażania zgody na dotyk, całusy.
W związku z powyższym można wyróżnić kategorie/ rodzaje zachowań seksualnych dzieci między 3. a 6. rokiem życia, będące konsekwencją ich naturalnego rozwoju.
RODZAJ ZACHOWANIA | OPIS ZACHOWANIA | FUNKCJE ZACHOWANIA | PRZYKŁAD |
Masturbacja wczesnodziecięca | autostymulacja narządów płciowych |
| dotykanie genitaliów,
rytmiczne zaciskanie ud,
ocieranie się o przedmioty
|
Zachowania orientacyjne | przyglądanie się genitaliom innych osób, zadawanie pytań o treści seksualne |
| przyglądanie się (podglądanie) innym w czasie zabiegów pielęgnacyjnych, w toalecie,
zadawanie pytań: „Skąd się wziąłem?”, „Dlaczego chłopcy mają penisy a dziewczynki nie?” |
Zachowania interakcyjne | zabawa o treści seksualnej lub innej włączająca kontakt i manipulację ciałem rówieśnika (również nagim) |
| zabawa w „mamę i tatę”,
zabawa w „doktora” |
Zachowania twórcze | wykonywanie rysunków, ulepianek, układanie wierszyków opowiadań o treściach seksualnych |
| rysowanie postaci nagich (bądź o podkreślonych cechach płciowych) powtarzanie wulgaryzmów, wierszyków o treści seksualnej |
Źródło: Przejawy seksualności małych dzieci
(opracowanie na podst. Obuchowska, Jaczewski, 1982, Beisert, 1991, 2004 Zielona-Jenek 2010).
Badania perspektywy rodziców i opiekunów mówią o tym, że dorośli dostrzegają zachowania seksualne u dzieci, w sposób zróżnicowany ilościowo i jakościowo, m.in. w zależności od osoby sprawującej opiekę czy miejsca sprawowanej opieki.
Powstanie niedługo wpis o tym, jakie zachowania obserwowane przez dorosłych są najczęstsze dla danego wieku oraz jakie mogą wymagać psychoedukacji lub interwencji. (podlinkuję go tutaj, gdy powstanie).
Czy o tym, rozmawiać, a jeśli rozmawiać to kiedy zacząć?
Myślę, że warto zdać sobie sprawę z tego, że dorośli o tym rozwoju “rozmawiają” z dziećmi. Czasem wprost a czasem nie – używając słów lub milcząc.
Więc nie będzie to kwestia “czy rozmawiać”, a raczej “jak robić to bardziej świadomie”.
Kiedy zacząć? Istnieje szereg przekonań o tym, kiedy powinno się zacząć rozmawiać (dojrzewanie, pierwsza relacja romantyczna, małżeństwo) także szereg czynników, które wpływają na to czy podejmuje się rozmowy (np. tabu językowe, międzypokoleniowe, odrębnej płci, wiedza dot. rozwoju seksualnego, własne emocje związane z tą sferą itd.) Znaczące są też mity dot. rozwoju seksualnego jak ten, że z dziećmi nie powinno rozmawiać się na “te tematy”, bo za bardzo rozbudzi to w nich ciekawość tą sferą, a także gotowość do zachowań seksualnych (zwłaszcza szybszego rozpoczęcia współżycia).
Publikacje i wiedza o rozwoju psychoseksualnym dziecka wskazuje na to, że rozmawiać i odpowiadać na sygnały ciekawości dziecka tą sferą rozwoju można od urodzenia! Nie powoduje to przyspieszenia aktywności seksualnej na późniejszym etapie życia.
Dzieci, nastolatkowie mają naturalną chęć poznawania i doświadczania, więc im więcej wiedzy i otwartości do rozmowy zapewnimy, tym więcej damy poczucia bezpieczeństwa i gotowości do oswajania ewentualnych zagrożeń, a przede wszystkim zarządzania swoim zdrowiem i zachowaniami seksualnymi.
Dlaczego od urodzenia? Dlatego, że dziecko jest naturalnie ciekawe siebie, świata, uczy się zasad panujących w świecie i relacjach. Jest to chłonny okres dla przyswajania wiedzy. Dzięki temu, że tematy związane z rozwojem seksualnym i słownictwo, są wprowadzane od początku, stają się naturalnym i oswojonym kawałkiem doświadczenia dziecka. Staje się to spójną sferą życia a nie oderwaną od reszty rozwoju.
Małe dzieci rozwojowo polegają na rodzicu/opiekunie, jego wiedzy, podejściu do pojawiających się wyzwań, więc jeśli mały człowiek dostanie sygnał, że rodzic jest gotowy podjąć ten temat (nie koniecznie znać odpowiedź na każde pytanie!), będzie przychodziło do niego po wsparcie.
Tutaj w tej przestrzeni – Seksuologii Dziecięcej – pomogę taką gotowość i poczucie kompetencji budować do towarzyszenia dziecku w rozwoju seksualnym.
Często dostaję pytania na konsultacjach jak to robić, o czym mówić, o czym nie, z jakim poziomem szczegółowości, jakimi słowami. Chcę słuchać czego Wam trzeba, wychodzić naprzeciw, stworzyć tzw. wioskę do zaopiekowania dzieci w rozwoju seksualnym.
Bibliografia:
- Albert, B. (2004). With one voice: America’s adults and teens sound off about teen pregnancy. Washington, DC: National Campaign to Prevent Teen Pregnancy. Retrieved November 09, 2022, from Źródło publikacji
- Bancroft, J. (Ed.). (2003). Sexual development in childhood. Indiana University Press.
- Beisert, M. (2006). Seksualność w cyklu życia człowieka. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN
- Beisert, M. (2006). Rozwojowa norma seksuologiczna jako kryterium oceny zachowań seksualnych dzieci i młodzież. Dziecko krzywdzone, 16, 43-57
- Chodecka, A., Zielona-Jenek, M. (2010). Jestem dziewczynką – jestem chłopcem. Gdańsk: GWP
- Friedrich, W. N., Fisher, J., Broughton, D., Houston, M., Shafran, C. R. (2012). Normatywne zachowania seksualne u dzieci – nowe ustalenia badawcze. Dziecko krzywdzone, 4, 51-69
- Larsson, I., Svedin, C.G. (2002). Teachers’ and parents’ reports on 3- to 6-year-old children’s sexual behavior—a comparison. Child Abuse & Neglect 26, 247–266
- Larsson, I., Svedin, C.G., Friedrich, W.N. (2000). Differences and similarities in sexual behavior among pre-schoolers in Sweden and USA. Nord Journal of Psychiatry
- Martin, K. A. Forthcoming. (2014). Making Sense of Children’s Sexual Behavior in Child Care: An Analysis of Adult Responses in Special Investigation Reports. Child Abuse & Neglect 38, 1636–1646 .
- Sandnabba, N. K., Santtila, P., Wannäs, M., Krook, K. (2003). Age and gender specific sexual behaviors in children. Child Abuse & Neglect 27, 579–605